24 listopada na ekranach kin pojawi się najnowszy film wprost ze studia Disney/Pixar zatytułowany „Coco„. Bohaterem tego filmu jest Miguel w którego rodzinie od pokoleń muzyka jest zakazana. Jednak Miguel marzy, by pójść w ślady swojego idola, wielkiego muzyka Ernesta de la Cruza. Zdesperowany chce udowodnić światu swój talent, a za sprawą serii przedziwnych wydarzeń trafia on do niezwykle kolorowej Krainy Umarłych. Po drodze spotyka uroczego oszusta Hectora. Wspólnie spróbują rozwikłać tajemnicę z przeszłości rodziny Miguela…
No właśnie oszust Hector. Wiem już kto użyczy mu głosu. W polskiej wersji językowej przemówi on głosem Maćka Stuhra. Zdradziła to bowiem pewna fotka umieszczona na instagramie ze studia opatrzona hashtagami „coco„, „hector„, „24listopada„. Więc raczej nie ma już żadnych wątpliwości. Kim jest bohater, w którego wcieli się Maciek Stuhr?
Hector to typ meksykańskiego udusznionego oszusta, który pojawia się zwykłym śmiertelnikom jako szkielet. Jednak mimo iż jest oszustem to postanawia pomóc głównemu bohaterowi, Miguelowi w poszukiwaniu zaginionego piosenkarza Ernesto de la Cruz oraz w ucieczce z Krainy Umarłych. Hector jest dość zabawną postacią lubiąca, życzliwą i bardzo przyjacielską ze skłonnością do płatania najprzeróżniejszych psikusów.
Instagrama z wyżej wspomnianą fotką znajduje się TUTAJ