Są w Polsce aktorzy, którzy za sprawą odpowiedniej modyfikacji głosu mogą stać się każdym. W pierwszej kolejności na myśl przychodzi niezastąpiony Jarosław Boberek znany publiczności jako Król Julian z „Madagaskaru” czy Małpa z „Kung Fu Pandy„. Jednak obok – co najmniej na równi – wyłania się druga postać, która nasz rodzimy dubbing doprowadziła do mistrzowskiego poziomu. Jest nim jedyny w swoim rodzaju Piotr Adamczyk – głos Zyzgzaka McQueena z filmowej serii „Auta„, żyrafy Melmana z „Madagaskaru” czy Próżnego z „Małego Księcia„. Najnowsze dokonanie dubbingowe aktora to efekt długotrwałych poszukiwań. Czy podkładanie głosu pod postaci animowane to prosta praca? Kiedy ma się takie możliwości jak Piotr Adamczyk zadanie to okazuje się trudniejsze niż komukolwiek mogłoby się wydawać!

Aby stać się zającem wielkanocnym nie wystarczy ładne malowanie pisanek i równe wkładanie baranków do święconek. Piotr Adamczyk przeszedł długą i skomplikowaną metamorfozę zanim stał się tytułowym bohaterem animacji „Zając Max ratuje Wielkanoc”. Przedstawiamy materiał wideo dokumentujący jego niesamowitą przemianę głosową.