Największą trudność w nagraniu sprawiły mi ostatnie Gwiezdne Wojny (Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie). Były strasznie męczące dlatego, że materiały do nagrań, ze względu na ciągłe przemontowywanie filmu, przychodziły w ostatniej chwili. Właśnie dlatego myśmy siedzieli przez cały weekend bo w poniedziałek był deadline i było wiadomo że oni muszą już to mieć gotowe. Dostawaliśmy przez cały czas z Ameryki kolejne wersje jakiś scen, jakiś domontowywanych rzeczy i na bieżąco trzeba było prosić aktorów żeby coś dograć, bądź zmienić. Nasz tekściarz siedział za ścianą i pisał na bieżąco dialogi. Istne szaleństwo, które wolałbym omijać szerokim łukiem.” – tak o pracy nad ostatnimi Gwiezdnymi Wojnami opowiedział mi reżyser polskiej wersji językowej, Waldemar Modestowicz. Zainteresowanych pełną wersją wywiadu odsyłam TUTAJ 

Nie wiem kto w tym roku będzie reżyserem polskiej wersji językowej do filmu „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi„. Możemy się jedynie domyślać po zgłębieniu wywiadu z Panem Modestowiczem, który był reżyserem polski wersji dwóch ostatnich filmów kinowych z gatunku gwiezdnej sagi. Natomiast z internetowych przecieków wiadomo jest iż problemu wspomnianego powyżej już nie będzie bowiem film ten został w 100 procentach ukończony i żadne dodatkowe sceny nie będą dogrywane na bieżąco. Wiadomo także iż będzie to najdłuższa bowiem część bowiem łącznie z napisami będzie trwała 150 minut. Treść a także obsada jest pilnie strzeżona. Nie poznamy jej niestety wcześniej z uwagi na postacie tam występujące. Znany jest już zwiastun filmowy a być może po skończonych nagraniach pojawi się niedługo kolejny, finalny już zwiastun. Plotki głoszą, że VIII a następnie IX odcinek zamykający pewną część nie będą ostatnimi bowiem szykują się kolejne filmowe odcinki (nie licząć spin-offów oraz filmów specjalnych), które zapewne będą się zaczynać od pamiętnych słów „Dawno, dawno temu … w odległej galaktyce„.