Jerzy Stuhr, Olaf Lubaszenko i Robert Górski – ich głosy usłyszymy w animowanej komedii twórców „Shreka” i „Gangu wiewióra” zatytułowanej „Gnomy rozrabiają”. Aktorzy mają w swoim dorobku znakomite role dubbingowe. Na pierwszym miejscu należy przypomnieć kultowego już osła ze „Shreka” oraz postać Gargamela ze „Smerfów”, którym niezapomnianego głosu użyczył Jerzy Stuhr. Aktor bardzo rzadko występuje w dubbingu i starannie dobiera produkcje, w których bierze udział. „Gnomy rozrabiają” z pewnością jednak przywiodły ciepłe wspomnienia z planu komedii „Kingsajz” Juliusza Machulskiego i aktor bez zawahania wziął udział w ratowaniu świata przez bohaterów w szpiczastych czapeczkach. Olaf Lubaszenko znany jest natomiast najmłodszej widowni z hitów: „Gdzie jest Nemo?”, „Ralph Demolka”, „Samoloty” i „Gdzie jest Dory”. Dubbing w hitach „Gru, Dru i Minionki”, „Zambezia” czy „Piorun” to z kolei portfolio Roberta Górskiego.
Czy tak znakomita obsada polskiej wersji językowej pomoże bohaterom komedii „Gnomy rozrabiają” ocalić świat przed istotami z innego wymiaru? O tym widzowie przekonają się w kinach już 26 stycznia.
Jako uzupełnienie dodam iż polską wersję językową nagrywano w PRL Studio pod okiem reżysera – Dariusza Błażejewskiego.